wtorek, 1 kwietnia 2014

Kolejny koszyk z papierowej wikliny.

Dobry wieczór.
Dzisiaj koszyk do łazienki trochę nierówny,ale solidny.  Rurki osnowy przewleczone są przez dziurki w drewnianym spodzie, dzięki czemu dno nie wygina się. Malowany kawą według przepisu Ilonki.


                                                                 Pozdrawiam.

2 komentarze:

  1. widzę, że koszyczek już znalazł swoje przeznaczenie ;) fajny ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda bardzo dobrze. A ta nierówność to jakby zamierzona. Pasuje idealnie:)

    OdpowiedzUsuń